Łatwiejsza opieka nad dziećmi
Obiekt powstał on tuż obok "starego", dużego budynku Domu Dziecka nr 1 i obok bliźniaczego budynku nr 2, oddanego do użytku w zeszłym roku. W każdym obiekcie mieszka 14 dzieci. - Sytuacja opiekuńczo-wychowawcza staje się przez to zbliżona bardziej do warunków rodzinnych, jakie panują w dużych, wielopokoleniowych domach. Na pewno o wiele łatwiej jest sprawować opiekę i nawiązać bezpośrednią relację z dzieckiem w takich warunkach, niż wielkich domach, które miały po 100 wychowanków i więcej - mówi Katarzyna Ruta, dyrektor Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Skwierzynie.
Warunki w Nowym Domu Dziecka w Skwierzynie zbliżone są do domowych
W nowym budynku znajduje się 13 dwuosobowych pokoi, salon z aneksem kuchennym, pokój wychowawców, pokój przeznaczony do odwiedzin dla rodzin oraz osób bliskich dziecku, pokój do terapii, prac pedagoga i psychologa, a także pralnia z suszarnią. Obok budynku powstało boisko wielofunkcyjne, wiata rekreacyjna, siłownia zewnętrzna, została również wybudowana droga dojazdowa wraz z parkingami.
- Warunki są naprawdę zbliżone do domowych. Na pewno w mniejszej grupie łatwiej dojrzeć pewne procesy, poprowadzić pracę z dzieckiem, myślę, że z ich perspektywy też to tak wygląda, wychowawca jest bardziej dostępny. Nie jest to ogromny budynek, trzypiętrowy, gdzie niekiedy musieliśmy się szukać - dodaje Ruta. Podobne zdanie ma 23-letnia Emilia Strzyżewska, wychowanka domu dziecka. - Na pewno umożliwia to poczucia rodzinnego ciepła. Wiadomo, w dużych domach byliśmy zżyci, mieliśmy ze sobą kontakt, ale byliśmy podzieleni na grupy. Tu jest jeden dom, mieszkamy na jednym piętrze, jest większa integracja, mniej dzieci, jest łatwiej funkcjonować na co dzień. Większy dostęp do wychowawcy, który ogarnia 14 a nie 30 dzieci, tak że na pewno to są duże zmiany - mówi.
Zobacz też: W Kościukach powstaje dom dla osób najbardziej potrzebujących / fot. TVP3 Białystok
Dofinansowanie ze środków rządowych
Powiat międzyrzecki ze środków rządowych przeznaczył około 4 mln 300 tys. złotych na budowę obydwu domów dziecka. Budowa najnowszego domu nr 3 i infrastruktury wyniosła 2 mln 700 tys. zł.
- Widziałem dzisiaj uśmiechy dzieci, szczęśliwych, bo tu mają cały komplet - boiska sportowe, siłownię, wszystko, co potrzeba, aby się doskonale rozwijać, kształcić, ale też kadrę, która jest absolutnie przyjazna podopiecznym, rozumie ich sytuację i cieszę się, że polski rząd dostrzega te potrzeby. Jak pani starosta powiedziała, bez tych pieniędzy, tego miejsca by nie było - mówił wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?