Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Berlin Calling" na widnokręgu dobrego kina w kieleckim WDK

Redakcja
Kino WDK zaprasza na Widnokrąg Dobrego Kina. Zobaczymy filmy o muzyce: wybierzemy się na "techniczną" wycieczkę do Berlina i w sentymentalną muzyczną podróż do stolicy tanga - Argentyny, na koniec zaś - podpatrzymy mistrzów rockowej gitary trzech muzycznych pokoleń...

"Berlin Calling" - reż. Hannes Stoehr, dramat/komedia/muzyczny, Niemcy, 2008, 100 min

13.10 (śr.) - 19:00

cena biletu na cykl - 5 złotych!

Tragikomedia o berlińskiej scenie techno. Gwiazda muzyki elektronicznej DJ Ickarus wraca po wyczerpującej międzynarodowej trasie do Berlina, gdzie próbuje ukończyć nowy album. Wspiera go jego agentka, a zarazem dziewczyna - biseksualna Mathilde. Jednak wszystkie plany Ickarusa rujnuje jego słabość do narkotyków. Po zażyciu wybitnie toksycznej pigułki znany DJ trafia do domu wariatów. Czy muzyka pomoże mu wyjść na prostą?

Berlin wzywa!

W roli Ickarusa ikona berlińskiego techno - Paul Kalkbrenner, który skomponował także świetną ścieżkę dźwiękową do filmu. W "Berlin Calling" pojawiają się również kultowe kluby niemieckiej stolicy z legendarnym Barem 25 na czele.

Reżyser o filmie:

"Zazwyczaj filmy o muzykach opowiadają o Amerykanach lub Brytyjczykach, którzy już nie żyją. Bez względu na to czy bohaterem jest Jim Morrison, Charlie Parker , Joe Strummer, Kurt Cobain, Brian Jones, Ian Curtis czy Johnny Cash, walkę artysty o przetrwanie wyraźnie osadza się w kontekście jego czasów. Dlatego filmy te stają się portretem społeczeństwa, obrazem obyczajów, społecznym studium i impresją danego okresu. Walka muzyka - najczęściej autodestrukcyjna - przeradza się w metaforę jego generacji. W przypadku ikon rock'n'rolla podkreśla się społeczny nastrój "odjazdu". Sztuka i szaleństwo to według mnie główne tematy w portretach tych artystów. Pełen pasji, niekonwencjonalny styl życia bohatera absorbuje widzów. Czy artysta podniesie się, czy upadnie - a może wzniesie się za blisko słońca? Nie bez powodu Led Zeppelin odwoływał się do legendy Ikara.

Dlaczego nie narysować portretu niemieckiego muzyka? Może nawet artysty, który wciąż żyje? Po co uciekać do przeszłości, skoro nasza rzeczywistość jest nie mniej ekscytująca? Dlaczego by nie zrobić filmu o przedstawicielu muzyki elektronicznej? Muzycy generacji Youtube komponują na swoich laptopach. Podróżują po całym świecie, nie potrzebne im teksty, a swoje utwory sprzedają w Internecie. Dzięki temu są niezależni od wielkich wytwórni płytowych. Ich fani tworzą międzynarodowe środowisko entuzjastów clubbingu i tańca. "Berlin Calling" nie jest filmem biograficznym. To portret fikcyjnego muzyka w dzisiejszym Berlinie. Opowiada o sztuce i szaleństwie, oszołomieniu i ecstasy, nadziei i przyszłości, przyjaźni i rodzinie, muzyce i radości życia, oraz, oczywiście, o miłości".
https://www.youtube.com/watch?v=drdf8OeBUUM

Ponadto, w ramach cyklu w październiku zobaczymy jeszcze:

20.10, godz.19:00

"Cafe de los Maestros" (muzyczny/dokumentalny, USA, Wlk. Brytania, Argentyna, Brazylia, 2008, 90 min), reż. Miguel Kohan

27.10, godz.19:00

"Będzie głośno" (dokumentalny/muzyczny, USA, 2008, 97 min), reż. Davis Guggenheim

wyst.: Jimmy Page, The Edge, Jack White

www.wdk-kielce.pl

Kino WDK jest kinem wolnym od reklam.

Seanse rozpoczynają się punktualnie o wyznaczonej godzinie.

Kino zastrzega sobie możliwość zmian w repertuarze.

Kino należy do Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.

Do zobaczenia w kinie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Berlin Calling" na widnokręgu dobrego kina w kieleckim WDK - świętokrzyskie Nasze Miasto

Wróć na swietokrzyskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto