Wczoraj po południu policyjny patrol na jednej z ulic Starachowic, zauważył młodego człowieka, który prawdopodobnie coś przekazywał osobie siedzącej w fordzie eskorcie. Na widok radiowozu mężczyzna, uciekł między pobliskie bloki, natomiast ford z piskiem opon odjechał z miejsca zdarzenia. Ucieczka nie udała się.
Mundurowi zatrzymali pojazd na sąsiedniej ulicy. Kierujący fordem, na widok policjantów, odrzucił od siebie foliową torebkę. Stróże prawa szybko odnaleźli „zgubę”. Torebka zawierała susz roślinny, wstępnie zidentyfikowany, jako marihuana. Kierowcą forda okazał się 25-letni mieszkaniec Starachowic, który dobrowolnie oddał policjantom drugą torebkę z suszem.
Kierowca i 26-letni pasażer zostali zatrzymani. W trakcie przeszukania odzieży mężczyzn, mundurowi przy 25-latku znaleźli jeszcze siedem dilerek z suszem. Młody człowiek ukrył je w bieliźnie. Dzisiaj podczas przeszukania mieszkania 26-latka, policjanci znaleźli kilkadziesiąt dilerek z suszem roślinnym, wstępnie zidentyfikowanym, jako marihuana.
Jeśli badania laboratoryjne potwierdzą, że susz to środki odurzające, to mężczyznom za posiadanie narkotyków może grozić nawet 3 –letni pobyt w więzieniu.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?