W niedzielę, 17 października, w godzinach rannych, Policja i Straż Pożarna zostały powiadomione przez przypadkowego świadka, że z wyrobiska skalnego słychać krzyki. Przybyłe na miejsce służby ratownicze stwierdziły, że na stromym zboczu wzywa pomocy dziewczynka, która spadła z 15-metrowego urwiska.
Straż Pożarna przy użyciu specjalistycznego sprzętu dotarła 13-latki, ewakuując ją za pomocą noszy. Dziecko zostało zabrane do jednego z kieleckich szpitali. Według nieoficjalnych informacji nie ma większych obrażeń.
Policja bada przyczyny tego zdarzenia. Okazało się, że dziecko wisiało na skałach od godz. 19.00 w sobotę. Przeżyło cała noc w kamieniołomie. Jak to przeszło - nie wiadomo, temperatura w nicy wynosiła około 0 stopni Celsiusza.
Według pierwszych wypowiedzi rannej, do wypadku doszło, gdy sama spacerowała po zboczach kamieniołomu. W tym czasie w domu przebywali pijani rodzice - może dlatego dziecko uciekło na dwór w sobotni wieczór? Sprawa, miejmy nadzieję, znajdzie szybkie wyjaśnienie.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?