MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Batalia o przystanek przy ulicy Żelaznej w Kielcach

ATA
Aleksander Piekarski
Od co najmniej dwóch lat trwa batalia o urządzenie przystanku autobusowego przy ulicy Żelaznej w pobliżu Powiatowego Centrum Usług Medycznych w Kielcach. Pacjenci mają kawał drogi do najbliższego przystanku i muszą iść do niego pod górkę. Urzędnicy przyznają, że bez przebudowy nowej drogi, zatoka autobusowa nie może powstać.

ZOBACZ TAKŻE:
Pijany kierowca ciężarówki wjechał w miejski autobus w Falentach. Siedem osób rannych

(Dostawca: x-news)

Problem pojawił się kilka lat temu, gdy okazało się, że w czasie projektowania przebudowy ulicy Żelaznej nikt nie pomyślał o budowie zatoki autobusowej. Po oddaniu ulicy do ruchu zaczęli upominać się o przystanek pacjenci przychodni, różne stowarzyszenia, radni a teraz sprawą zajęła się Kielecka Platforma Obywatelskiego, która wystosowała petycję do Rady Miasta.

Czytamy w niej między innymi:” Najbliższy przystanek dla wszystkich pasażerów znajduje się przy ul. Czarnowskiej, a niektórzy wybierają dojście na piechotę z ul. Grunwaldzkiej lub ul. Żytniej. Przystanki znajdują się w sporej odległości od siebie (...). Pasażerowie muszą pokonać niemały odcinek drogi do najbliższego przystanku.

(...) Co więcej, sygnalizacja świetlna wymusza wielokrotne przerwanie podróży i długie oczekiwanie na zielone światło, a znajdujące się tu wzniesienie powoduje, że droga staje się szczególnie uciążliwa dla osób starszych i pacjentów PCUM (...)”.

Urzędnicy przyznają, że przystanek jest potrzebny, ale bez przebudowy ulicy nie da się go urządzić.

- Najważniejsze jest bezpieczeństwo – przyznaje Paweł Kabza, pełniący obowiązki dyrektora Wydziału Zarządzania Ruchem i Mobilnością w kieleckim ratuszu. – Ulica Żelazna jest bardzo ruchliwa a kierowcy jeżdżą nią znacznie szybciej niż dopuszczalne 50 kilometrów na godzinę. Potrzebna jest budowa zatoki autobusowej oraz pasa włączeniowego do ruchu. Przychodnia znajduje przy lekkim łuku drogi i na małym wzniesieniu. Kierowcy jadący od strony Żytniej nie będą widzieć autobusu włączającego się do ruchu i będzie dochodzić tam do wypadków. Komisja Bezpieczeństwa jest przeciw urządzaniu przystanku w zatoce parkingowej ze względów bezpieczeństwa. Dodatkowym argumentem przeciw jest to, że konieczne byłoby zlikwidowanie miejsc parkingowych, których jest i tak mało. Przystanek może tam powstać, ale trzeba wybudować zatokę autobusową z pasem włączeniowym do ruchu. Modernizacja ulicy Żelaznej była inwestycją unijną a w taką nie można tak poważnie ingerować przez pięć lat od jej zakończenia. Na czerwcowym posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg ma nam przedstawić, kiedy kończy się ten okres.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto