Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W galerii „Echo” w Kielcach pokazali, że gry planszowe wracają do łask [ZDJĘCIA]

Iwona Rojek
- Od pewnego czasu nasz 6 letni syn Jakub jest zafascynowany grami planszowymi – mówiła jego mama Agnieszka. – W domu mamy ich mnóstwo, ale tu zobaczyliśmy całkiem nowe. Teraz gramy w grę o nazwie „Zabawa Farma”.

Siedząca tuż obok Monika Bera z 9 letnią córką Pauliną, też była bardzo zadowolona z tego, że mogły odejść z córką od telewizora i rozruszać głowy czymś ciekawym – Nie żałujemy, że tu przyszłyśmy – wspominała mama.

Impreza „Gry bez prądu” cieszyła się dużym zainteresowaniem mieszkańcom w niehandlową niedzielę. Taka forma spędzenia wolnego czasu, zdaniem dyrektora galerii „Echo” Grzegorza Czekaja przynosi wiele korzyści, zbliża do siebie członków rodziny, rozwija wyobraźnię, uczy logicznego myślenia i bawi.

Dla wszystkich chętnych przygotowano gry familijne, strategiczne, ekonomiczne, przygodowe, czy imprezowe. Każdy mógł znaleźć to go co interesuje, a ponadto nie musiał wykazywać się wielkimi umiejętnościami, mógł uczyć się ich na bieżąco. Każdej grupie osób, która nie znała zasad gry towarzyszyli instruktorzy. Przemysław Krystian z Muzeum Zabawy i Zabawek tłumaczył młodym kielczanom na czym polega gra „Troja”. – Jest trochej skomplikowana, ale rozwija myślenie – wraził swoja opinię. Trzeba dotrzeć do katedry i przetrwać w średniowiecznym mieście.

Dostępna była bogata biblioteka gier planszowych dla każdej grupy wiekowej - od maluchów po seniorów. Nie brakowało popularnych tytułów oraz nowości. Każdą grę można było wypożyczyć i wypróbować. W części poświęconej szachom - grze królewskiej miał miejsce turniej szachów szybkich dla dzieci oraz turniej szachów błyskawicznych bez ograniczeń wiekowych. W rozrywce pomagali animatorzy związani z firmą „Kuferek z planszówkami” oraz pracownicy Muzeum Zabawek i Zabawy z Kielc, a także doświadczeni instruktorzy szachowi z Ludowego Uczniowskiego Katolickiego Klubu Sportowego.

Przy jednym ze stolików spotkaliśmy 8 letniego Igora Dzierzbę z tatą Arturem, który uczył się gry” Potwory z Tokio” w obecności instruktora Michała Pająka z organizacji „Kuferek z Planszówkami. Emocje były wielkie a chłopiec pochwalił się, że zna już grę „Potwory z Nowego Jorku”.

– Przygotowaliśmy gry dla rodzin, par, ludzi w średnim i starszym wieku, dla dzieci – informował Przemysław Krystian dyrektor. – Zainteresowanie grami planszowymi przez cały dzień jest spore, co chyba oznacza, że wracają one do łask. Ludzie zmęczeni są już biernym oglądaniem telewizji, czy siedzeniem przed komputerem. Ludzie wolą ruszyć głową, porozmawiać, pośmiać się, bo nawet najprostsze gry wymagają porozumienia z drugim graczem i zaangażowania. W ubiegłym roku dostępnych było ponad 350 nowych gier wprowadzonych gier. Wierzymy, że przypadną naszemu społeczeństwu do gustu.

Oprócz tego dla wszystkich przygotowano symulatory sportów zimowych. Byli chętni do spróbowania jazdy na snowboardowym, nartach, czy na desce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dronowa Dolina, czyli wydarzenie dla pasjonatów nowych technologii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto