Spotkanie zatytułowane „Twórca wobec pytań fundamentalnych” zostało zorganizowane przez Salon Polityki Umiarkowanej wspólnie z Klubem Inteligencji Katolickiej.
Na początku tego wyjątkowo ciekawego spotkania, które odbyło się po premierze ostatniego filmu reżysera ”Eter” Juliusz Braun podkreślił, że na wyjątkowość twórcy składa się pewnie i to, że studiował zarówno fizykę jak i filozofię, dużo podróżował po świecie, jest bystrym obserwatorem i interesująco obrazuje problemy współczesnego świata.
Sam Krzysztof Zanussi powiedział, że bardzo cieszy się z tego, że mógł odwiedzić Kielce, bo mieszkają w nim inteligentni ludzie, którzy po prelekcjach zawsze zadają niezwykle interesujące pytania.
Opowiedział o tematyce swojego ostatniego filmu, w którym przedstawił walkę dobra ze złem, jaka rozgrywa się obecnie również i w Polsce, mówił o tym dlaczego złe siły zwyciężają, że dość ponuro widzi przyszłość świata, jeśli ludzie nie zmienia swojego nastawienia do siebie.
– Po tym okresie biedy nastał teraz okres zamożniejszego życia, który spowodował zatracenie moralności, dobra, współczucia – wyliczał. – Jest za to mnóstwo rywalizacji, hejtu, nienawiści, egocentryzmu, próba zaistnienia za wszelką cenę. Wszystko co zdobyła Solidarność zostało stracone, rozmyte. Patrząc globalnie część świata widzi, że w pewnym krajach ludzie żyją w miarę dostatnio, w innych przymierają głodem i jeśli ci bogatsi nie zechcą podzielić się z tymi biednymi może dojść do niewesołej sytuacji. Wiele społeczeństw, w tym polskie żyje teraz niejako w kisielu czy budyniu, zapominając o tym co najważniejsze. U wielu osób, w tym u rządzących ujawnił się pewnego rodzaju infantylizm, brak dojrzałości - mówił.
Krzysztof Zanussi mówił też o tym, że zło trzeba obnażać i dobrze, że powstał taki film jak „Kler”. Skrytykował, że za bardzo uwierzono w to, że nauka, postęp może rozwiązać wszystkie problemy ludzkości. Na pytanie zadane przez prowadzącego czy twórca może zmieniać świat powiedział, że tyle w ograniczonej mierze, bo to każdy człowiek musi się starać doskonalić siebie.
Było też wiele zabawnych momentów Jarosław "Foka" Bukowski , który umożliwiał przybyłym zadanie pytania podając mikrofon usłyszał między innymi takie, dlaczego reżyser zatrudnił w swoim filmie Dodę, co sądzi o szatanie, dlaczego nie został ambasadorem w Rosji, jak znajduje czas na odwiedzanie wielu polskich miast.
Na koniec spotkania teatrolog Alina Bielawska pochwaliła Krzysztofa Zanussiego za niezwykle piękne brzmienie jego głosu, zachwycającą polszczyznę i logiczną argumentację.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Nie wiesz z kim pójdziesz na studniówkę? Skorzystaj z naszego generatora studniówkowego!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?